'nikt jej tu nie lubi' hahahah, uśmiałam się.

A to dla czego?
No rzeczywiście, to brzmi jak wypowiedź dziecka w przedszkolu.

No właśnie, na zasadzie : 'nikt jej nie lubi to ja też nie będę', chociaż to bzdura bo Scarlett ma mnóstwo fanów,którzy jej kibicują. Tylko ciekawie z jakiego powodu nie przepadasz za tą uroczą blondynką ?:)

Jest taka..sztuczna no i to wcale nie jest tak że 'nikt jej nie lubi to ja też nie będę'

Sztuczna? nie wydaje mi się,właśnie nie koniecznie,a co masz do zarzucenia w grze aktorskiej ?:)

ja Ci powiem. w każdym filmie jest bezbarwna. oglądasz coś i nawet na ni ą nie zwracasz uwagi. jest tylko dodatkiem. przykład: kochanice króla - skupiasz się na Portman i Johansson jest niezauważalna, czarna dalia - Kirsher zagrała o niego lepiej choć miała mniejszą rolę, Vicky Cristina Barcelona - wiadomo S.J. Penelope nie dorówna, wyspa - bezbarwna, taki dodatek do McGregora itd. itp.
sorry, miała jedną dobrą rolę w filmie Zaklinacz koni - ale wtedy była dzieckiem :)

Zgadzam się.
Ale może już zakończmy tą rozmowę co? :)

ooo, Moulin Rouge masz w ulubionych :D

No mam, więc...?

dokładnie, bezbarwna ot co

https://www.youtube.com/watch?v=r0137Rlf7c4