rozumiem Cię. ja mam dokładnie tak samo ! nie przepadam za nią, ale kurczę nie umiem powiedzieć dlaczego. jest w niej coś takiego... ugh..

to się postarajcie ją lubieć

nie ma opcji.

Też tak czasem mam :>

Ja mam tak samo. Nie lubie jej, ale gra przyzwoicie. Ale wiem, że i tak jej nie polubie. Drażni mnie świadomość, że gra w filmie który chcę obejrzeć.

a sądziłam, że jedyna mam takie uczucie odnośnie jej osoby :D

Ja akurat ją uwielbiam.. Szczególnie jej charyzmatyczny i mocny głos.. Poza tym udowodniła już nam, że jest dobrą aktorką.. Nie należy do aktoreczek, które są kojarzone z jednym filmem.. Oglądając wywiady zauważyłam, że jest to równa babeczka.. Ale rozumiem ciebie.. Każdy ma własną opinię i tego się trzymajmy ;)

Ja ją uwielbiam, ale znam osoby, które mają tak samo jak ty. Podobno t przez jej ,, wulgarną" minę i wredne oczy. Ja tak nie uważam, ale moja koleżanka tak ma może ty też tak masz.. :)

ja niewiem co zlego w niej widze.

Ja mam tak samo z Gwyneth Paltrow :) po prostu jej nie trawie... dobrze gra, ale no nie wiem

ja Paltrow lubie szczegulnie za iron many.

No ją ja akurat też lubię w Iron manie :) fajna postać

To ja jestem chyba jakiś inny. Napewno jestem. Bo uważam, że takie aktorki jak Scarlett Johansson i Gwyneth Paltrow marnują swój talent i kariere w takich filmach jak "Iron-man" czy "Avengers". Grają w nich tylko dla kasy. bo niby po co innego. W dodatku "służą" tam jedynie jako ozdobnik, aby faceci mieli na co popatrzeć w kinie. A przecież to piekielnie zdolne i charyzmatyczne aktorki.

Zgadzam się, ale ja lubię na nią patrzeć w każdym filmie :)

Myślałem, że tylko faceci lubią na nią patrzeć :P

No nie tylko :) ale kobiety w inny sposób ;)

mam tak samo ! nie wiem co w niej jest takiego ale widzę jej twarz albo słyszę jej głos i poziom irytacji podnosi mi się o 1000 punktów. NIby nie jest złą aktorką, ale zawsze jak oglądam film z nią to bez względu na wszystko mam ochotę je wyłączyć, a najbardziej mnie denerwuję, kiedy film zapowiada się fajnie, grają moi ulubieni aktorzy a nagle w środku pojawia się ONA i po filmie ;p

Jeśli ktoś nie lubi Scarlett Johansson to są tylko dwa wyjaśnienia tegoż faktu:
1) jest się zazdrosną kobietą
2) jest się jawnym bądź ukrytym gejem

:)

albo po prostu jej nie lubię!!

Do wyboru punkt 1 lub 2 ;)

wybieram trzeci

a ty jesteś zapewne ograniczonym idiotą :) każdy ma prawo nie lubić innych z jakiegoś powodu, mnie ta aktorka drażni. I to nie ze względu na urodę (moim zdaniem brak jej urody i uważam, że jestem ładniejsza :) ). Zazdrościć to mogę Angelinie Jolie za młodu czy Monicce Bellucci, mnóstwo piękniejszych kobiet od Scarlett na co dzień po ulicach chodzi. Ona ma po prostu głupkowatą twarz :) i nie umie grać.

Ty wybrałaś punkt pierwszy :)

https://www.youtube.com/watch?v=r0137Rlf7c4