całkiem niezły film, jednak wg mnie średnia jest zbyt wysoka; dobry scenariusz, choć zakończenie strasznie przewidywalne; oglądało się dosyć przyjemnie; ciekawy, spokojny klimacik; znakomita rola Travolty, słabiej wypadła Johansson
Moja ocena: 6/10
Zgadzam się z tym, że pan Travolta zagrał na poziomie. Już po 20 minutach wiadomo było kto się w kim zakocha, nie cierpię takich filmów. Z tak dobrymi aktorami można by zrobić przynajmniej dobry film, a tak wyszło to co wyszło... Pozdrawiam. 5/10
być może zakończenie dosyć wcześnie się ujawniało, ale to troche jak z operą: wszyscy znają libretto, ale jaka przyjemność w skupieniu wysłuchać - od początku do końca - te wszystkie emocje...