Ja od razu przyznaję, że tak jak na "Lokatorce", nie wynudziłam się już dawno na żadnym filmie (tak, tak, liczę się z linczem: "idź, oglądaj filmy z van Dammem, nie rozumiesz przesłania, to film dla koneserów" etc. :)). Owiana tajemnicą, niemal mityczna, postać Loraine, nie zostaje do samego końca rozszyfrowana....
Jaką piosenkę śpiewał Bobby gdzieś na początku filmu? Wiem, że to utwór bardzo znany, sama nie raz go słyszałam. Jeżeli ktoś zna tytuł i piosenkarza, który go śpiewa, to bardzo proszę o odpowiedź.
I do tego taka wysoka ocena. Film przewidywalny. Travolta nie nadaje sie na takie role. Dla mnie 3/10
Zapewne ciekawa historia ale wylacznie na papierze. Dla mnie ten film to nieudolna proba opowiedzenia czegos co tak na prawde kompletnie sie nie klei. Dobre zdjecia, muzyka, na pewno dobra rola Travolty, niestety film nijaki. Ciagnie sie jak spaghetti z parowkami. Caly mistycyzm tego filmu ktory na poczatku przyciaga z...
więcej